Każda branża, która zajmuje się jakąkolwiek działalnością, z pewnością znajdzie w terminarzu swojej działalności takie dni, tygodnie, rzadziej miesiące, gdy obłożenie pracą jest większe, co wynika z pewnej sezonowości wydarzeń, co wiąże się nie tylko z dużą ilością pracy do wykonania w krótkim czasie, ale też i bardzo wysokim zarobkiem w krótkim czasie. To tzw. „żniwa”. Najlepszym przykładem takiego okresu jest lato dla nadmorskich miejscowości.
Jeśli ktoś był np. w lipcu w takim miejscu, gdzie trudno o wolne miejsce na plaży, nie ma miejsc noclegowych, a wszędzie pełno restauracji i lokali z jedzeniem, ten może się ciężko zdziwić, gdy zawita w takie miejsce w lutym. Zupełne pustki, żadnych lokali, miejsc noclegowych nie brakuje. Branża taksówkowa też ma takie okresy. Jednym z takich absolutnie wyjątkowych dni jest bez wątpienia sylwester. To dzień, gdy praktycznie wszyscy chcą się bawić, wybierają się do znajomych, czy do restauracji na bale. Praktycznie zawsze nie ma komu prowadzić auta, wiec zamawianie taksówki, która ma dowieźć na miejsce, a potem jeszcze odebrać, jest w tym dniu rzeczą naturalną. Liczba kursów jest większa od możliwości przerobowych, a do tego będący zwykle w dobrych humorach pasażerowie, nie skąpią napiwków.