Potrzeba matką wynalazków. To powszechnie znane powiedzenie jest w pełni prawdziwe i ma zastosowanie w bardzo wielu miejscach i dziedzinach. Szczególnie w odniesieniu do prawdziwie wolnych rynków, gdzie popyt i podaż nie są sztucznie regulowane przez państwo. Dzięki temu ludzie jak tylko widzą okazję, by zarobić to ją od razu starają się wykorzystać.
Jest to cecha ludzi przedsiębiorczych, a ta kwitnie, gdy nie jest niepotrzebnie ograniczana. Taksówki też powstały z potrzeby i obserwacji ludzkich potrzeb. W momencie, gdy samochody stały się coraz bardziej rozpowszechnione, to okazało się, że istnieje całkiem spore grono osób, które są w stanie zapłacić istotnie więcej za przewiezienie ich w komfortowych warunkach z jednego miejsca w drugie. I preferują to zdecydowanie bardziej niż o wiele tańszą komunikację miejską. Powody ku temu były głównie dwa. Jednym z nich był prestiż – niektórym nie wypada wozić się autobusami. A drugim wygoda – po udanej zabawie można w jej koszty wliczyć sobie jeszcze powrót taksówką do domu.