Często to jak postrzegają nas inni uzależnione bywa od tego co posiadamy, kim jesteśmy, co osiągnęliśmy. Na drugi plan schodzą cechy naszego charakteru, dobre uczynki, społeczna działalność. Musimy pogodzić się z faktem, że żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym, gdzie od dawna liczy się mieć a nie być. Wraz z rozwojem konsumpcji wiele dziedzin światowego przemysłu rozwija się z prędkością błyskawicy. Motoryzacja jest jedną z nich.
To jakim samochodem jeździmy, w co jest wyposażony, jaka to marka i czy kupiony w leasingu to podstawowy zestaw pytań nie tylko wśród znajomych, ale także w kręgu najbliższych. Do niedawna właściciel samochodu z klimatyzacją postrzegany był jako dorobkiewicza, którego stać na dodatkowe luksusy. Najczęściej opinię tę można było usłyszeć u zawistnych właścicieli gorszych modeli, gdzie powiew świeżego powietrza można było uzyskać uchylając jedną z szyb w aucie. Teraz niemal każdy z nas jeździ już jak panisko, zmieniając temperaturę w samochodzie za naciśnięciem jednego guziczka. Nie wyobrażamy sobie zakupu samochodu nie posiadającego tego elementu w zestawie. Zadajmy sobie pytanie- jesteśmy snobami czy po prostu zależy nam na wygodzie?